A może by tak rzucić wszystko i przyjechać w Bieszczady ?
Nasza tegoroczna świąteczna oferta dla wielu z Was może wydać się trudna do zaakceptowania. Sama wiem jaką siłą jest tradycja i jak trudno z niej zrezygnować. Pragnę jednak być rzeczywista i stąd moja decyzja na przygotowanie oferty Świąt bez tradycji. Może jest ktoś wśród Was, który nie zdecydował się jeszcze gdzie spędzić ten czas ? Serdecznie zapraszamy . Mamy jeszcze kilka wolnych miejsc. Przyjmiemy Was w chacie z bali, w przytulnych pokoikach z ręcznie wykonanymi mebelkami. Ogrzejemy ciepłem z kominka i nakarmimy smacznymi wegetariańskimi potrawami a także domowymi słodkościami. Mieszkamy w malowniczym miejscu z perspektywą na pasma gór i niczym nie ograniczone łąki o tej porze roku przykryte śnieżnym puchem. Może będziecie chcieli poczuć się jak w dzieciństwie i stoczyć bitwę na śniężki bądź ulepić bałwana ? Podglądać Was będą tylko zwierzęta bo nie ma w pobliżu sąsiadów.
Zapraszamy i serdecznie pozdrawiamy !!!
Hej Wam :) Parę lat temu byliśmy u Was z grupą Lomisiów ( masaż hawajski). Zostało w pamięci i miejsce i świetna atmosfera. A pasztet orzechowo- marchewkowy Marioli do tej tej pory jest moim ulubionym i regularnie go produkuję. Z chęcią jeszcze wrócimy. Najlepszego na Nowy Rok ! Pozdrawiam, Julian
OdpowiedzUsuń