Długo oczekiwane odwiedziny w końcu zmaterializowały się i moja kochana rodzinka z" Górnej Chaty " z Gorców odwiedziła nas, oraz jeszcze niedawno zamieszkiwane przez nich miejsce w Smolniku - Smolnikowe Klimaty. Radości było co nie miara, była praca, konna oprowadzanka na naszej Lolusi naszych kochanych wnuków Kuby, Julka oraz Amelci a także jednej z naszych turystek. Po całym dniu pracy miło było usiąść w saloniku. Rozmów nie było końca a tu trzeba rankiem wstać, aby nasz domek w piękne balkoniki przyodziać.
Zapraszamy !:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz